Usuwanie podklejeń z kurdybanów

Usuwanie podklejeń z kurdybanów. Często odwrocie kurdrybanów nosi ślady dawnych zabiegów konserwatorskich w postaci różnych podklejeń (np. z papieru, płótna, tektury, płyt drewnianych itp.), które miały na celu wzmocnienie obiektów. Jak długo podklejenia spełniają swe pierwotne zadanie, nie zachodzi konieczność ich usunięcia. Najczęściej jednak powodują one deformacje lica, w wyniku przebijania miejsc połączeń, szwów itp. W niekorzystnych warunkach otoczenia nieodpowiednie połączenia materiałów lub złe użycie spoiw o znacznych skłonnościach do napięć prowadzą do pofałdowań, trwałych deformacji, a nawet do spękań kurdybanu. We wszystkich takich niekorzystnych okolicznościach należy próbować usunąć podklejenia, oczywiście możliwie bez uszkodzenia oryginału.

Przy podklejaniu papieru lub tkanin spoiwami rozpuszczalnymi w wodzie (np. skrobiowymi lub glutynowymi) należy podejmować próby ich usuwania na sucho. Resztki zaś samego spoiwa trzeba usuwać w miarę możliwości mechanicznie (gdyz rozpuszczalniki z reguły aktywizują je i powodują ich głębsze wnikanie) lub — gdy pH skóry mieści się między 3 a 6 — za pomocą gąbki i niedużej ilości wody destylowanej. Kiedy nie udaje się usunąć podklejeń na sucho. H A B Soest. T. Stambolov i P B. Hallebeek (1985) proponują ich gruntowne nasączenie i usunięcie po przemoczeniu. Następnie od razu, zamiast suszenia użycie emulsji olejowej lub tłustej i obciążenie skóry workami z piaskiem, aby zapobiec nieregularnemu zbieganiu się. Dopiero po tych czynnościach pozwala się kurdybanom wysychać. Zabieg usuwania przemoczonego podklejenia musi być przeprowadzony od razu na całej powierzchni kurdybanu. a nie częściami. W celu ograniczenia szybkiego parowania dyfuzyjnego. prowadzącego do poważnych szkód w wyniku kurczenia się skóry, należy nakrywać ją w czasie wysychania materiałem trudno przepuszczającym powietrze. np. folią Jeszcze lepsze wyniki daje wytworzenie w pracowni wysokiej względnej wilgotności powietrza (70—80%).

Kiedy występują znaczne trudności w usunięciu podklejeń, można zrezygnować z ich zdejmowania, przeprowadzając natłuszczenie skóry odpowiednim roztworem poprzez papier lub tkaniną.

Praktykowane ongiś nanoszenie (w celu wzmocnienia skóry) powłok z wosku, kleju glutynowego lub innych substancji, np. tranu z wątroby ryb, w sposób katastrofalny odbiło się na obiektach zabytkowych. Obecnie usuwanie tych powłok może nastręczać konserwatorom wiele trudności. Wosk naniesiony na kurdyban znajdujący się w dobrym stanie nie jest szkodliwy i jego usunięcie nie jest konieczne, zwłaszcza jeśli wiąże się to z ryzykiem uszkodzenia skóry. Wprowadzony na mizdrę wosk jest prawie nie do zlikwidowania. Można jedynie próbować usuwać pewną jego część mechanicznie, przede wszystkim za pomocą skalpela czy też papieru ściernego, reszta jednak pozostanie. Natomiast użycie rozpuszczalników organicznych, np. benzyny lakowej czy spirytusu, powoduje głębsze wnikanie wosku w skórę i nie jest wskazane.