Oczyszczanie cz.1

Oczyszczanie. Kurdybany często wymagają nieco innego oczyszczania od strony licowej i innego od odwrocia. Lico kurdybanu pokrywają bowiem płatki metalu, farby, laserunki i werniksy, zawierające różne spoiwa, często wrażliwe na rozpuszczalniki.

Konserwatorzy są na ogół zgodni, że czyszczenie na sucho jest niezbędne. Kurz i brud (stanowiący m.in. pożywkę dla mikroorganizmów i przechowalnię dla wilgoci) usuwany jest za pomocą pędzli, szczotek lub odkurzacza. Dotyczy to głównie odwrocia kurdybanów. Czyszczenie kurdybanów na wilgotno przeprowadza się prawie wyłącznie na stronie licowej. Należy jednak unikać zbędnego mycia pozłacanych i malowanych powierzchni, gdyż wilgoć wywiera negatywny wpływ, dlatego też wymagana jest duża ostrożność i przeprowadzenie prób.

Do czyszczenia kurdybanów na wilgotno stosowane są różne środki i metody. Wydaje się. ze należałoby naśladować zabiegi mycia przyjęte w konserwacji malarstwa sztalugowego. Niektórzy konserwatorzy preferują stosowanie wody destylowanej, inni używają do czyszczenia spirytusu mydlanego, I. K. Belaya (1972) zalecał dwu – lub trzykrotne obmywanie wodą destylowaną naniesioną na tampony z waty i po 5—10 minutach suszenia przetarcie obiektu 96-proc. alkoholem dla dezynfekcji, usunięcia starych resztek tłuszczu oraz dla przyśpieszenia wyschnięcia powierzchni. J. W. Waterer (1972) ograniczał się do używania jedynie mydła (z olemianu potasowego) rozpuszczonego w benzynie lakowej bez wody.