Co zrobić, gdy nie potrafisz czegoś wyrzucić cz.1

Proponowanym przeze mnie kryterium zatrzymania danej rzeczy jest poczucie radości, którego doświadczamy, gdy dotykamy przedmiotu. Ludzka natura opiera się jednak wyrzucaniu rzeczy, nawet gdy jest to wskazane. Dużą trudność sprawiają nam rzeczy, których nie jesteśmy w stanie się pozbyć, nawet jeżeli nie wywołują w nas radości.

Istnieją dwa rodzaje ocen: oparte na intuicji i na racjonalnym myśleniu. Wybierając, co należy wyrzucić, przeszkodą bywa nasze racjonalne myślenie. Chociaż intuicja mówi nam, że przedmiot ten nie jest dla nas pociągający, rozsądek powołuje się na wiele różnych argumentów typu: „Mogę tego potrzebować” lub „Wyrzucanie tego byłoby marnotrawstwem”. Myśli te krążą nam po głowie i nie sposób się od nich uwolnić.

Nie twierdzę, że wahanie się jest czymś złym. Niezdolność do podjęcia decyzji wskazuje na pewien rodzaj przywiązania do konkretnego przedmiotu. Nie wszystkie decyzje można podjąć w oparciu o samą intuicję. To dlatego powinniśmy dokładnie zastanowić się nad przeznaczeniem każdego przedmiotu i nie ulegać myśleniu o marnotrawstwie.
Kiedy natrafisz na coś, czego trudno się jest pozbyć, pomyśl dobrze, skąd w ogóle masz dany przedmiot. Kiedy go otrzymałaś i jakie wtedy miał dla ciebie znaczenie? Oceń rolę, jaką pełni w twoim życiu. Jeżeli na przykład masz kilka ubrań, które kupiłaś, ale nigdy ich nosiłaś, obejrzyj je po kolei. Kiedy kupiłaś tę konkretną sztukę ubrania i dlaczego? Jeżeli kupiłaś ją, ponieważ wyglądała ładnie w sklepie, to dała ci ona wtedy radość. Dlaczego jej więc nie nosisz? Czy dlatego, że zdałaś sobie sprawę, że do ciebie nie pasuje, kiedy przymierzyłaś ją w domu?