W Rijksmuseum w Amsterdamie technika dublowania tkanin polega na rozciągnięciu na równym podkładzie (np. z drewna) flaneli, na niej zaś folii Melinexu (poliester, prod. ICI), a w końcu tkaniny nylonowej. Na tę ostatnią wprowadza się równo, za pomocą pędzla, emulsję wodną polioctanu winylu. Po wyschnięciu emulsji (tj. po około 4 godzinach) tkaninę nylonową zdejmuje się z Melinexu i odwraca na druga stronę, na którą przeniknęło spoiwo, tworząc powłokę. W wypadku cienkiej tkaniny zabytkowej nakłada się ją na tkaninę nylonowa odwrociem do dołu (tj. licem do góry), przykrywa folia Melinexu i prasuje żelazkiem o temperaturze ok. 80 C. Gdy tkanina zabytkowa jest grubsza, kładzie się ją na Melinex licem do dołu, a na odwrocie pokrytym spoiwem układa się tkaninę nylonową, przykrywa druga folią Melinexu i prasuje. Do punktowego klejenia używa się emulsji wodnej polioctanu winylu o konsystencji nie pozwalającej na zbytnie jej wsiąkanie.
W Holandii w drugiej połowie lat 60. rozpoczęto dublowanie spoiwem opartym na kopolimerowych tworzywach sztucznych. Stosowano Setamul N6525 (octan winylu z 25-proc. kaprylanem oktylowowinylowym, prod. Kunstoff-Fabrik „Synthese” Holandia) oraz Setamul N6825 (octan winylu z 25-proc. akrylanem winylowym). Tkaninę wymagająca dublowania nakładano na błyszczącą stronę terylenu nasyconego spoiwem Setamul N 6525 lub N 6825 i przeprasowywano żelazkiem o temp. około 75CC. W Haarlemie w pracowni konserwacji tkanin dublowano tkaniny z pewną modyfikacją polegającą na naklejeniu tkaniny impregnowanej poliwinylobutyralem (np. Rhovional B10) na gazę poliestrową, używając jako spoiwa Setamul N6525 lub 6825. Następowało jednocześnie impregnowanie i dublowanie.