Garbniki. Jeżeli brązowe plamy z garbnika występują na białej skórze, wówczas należy zwilżyć je środkiem wybielającym (trawa). Bardzo skutecznym środkiem jest roztwór podchlorynu potasowego.
Jodyna. Jodyna rozpuszcza się łatwo w wodnym roztworze tiosiarczanu sodowego, w alkoholu lub w chloroformie. Stosując te rozpuszczalniki do usuwania plam z jodyny, należy liczyć się z możliwością odbarwienia wyrobu skórzanego.
Kakao. W tym przypadku jedynym skutecznym sposobem usunięcia plam jest czyszczenie zaplamionego miejsca na mokro przy użyciu roztworu sody. Zabieg ten należy jednak przeprowadzać bardzo ostrożnie, może bowiem nastąpić odbarwienie skóry.
Krew. Plamy z krwi zmiękcza się i rozpuszcza amoniakiem lub roztworem sody. Najczęściej zupełnie wystarcza kilkakrotne delikatne przetarcie plamy tamponem nasyconym jednym z ww. roztworów.
Likier. Są to bardzo uporczywe plamy i w wielu przypadkach nie można ich w ogóle usunąć. Można spróbować wywabić je mieszaniną alkoholu z amoniakiem lub roztworem kwasu winowego i kwasu cytrynowego.
Ołówek kopiowy, długopis. Do usuwania tych plam z powierzchni wyrobu skórzanego stosuje się alkohol z dodatkiem kilku kropel octu. Mieszaniną tą przeciera się dość mocno zaplamione miejsce. Jeżeli ten sposób nie da pożądanych rezultatów, należy przetrzeć zaplamione miejsce benzyną i nałożyć na nie pastę sporządzoną z magnezji i alkoholu.
Pleśń. Zaplamione pleśnią miejsce przeciera się wielokrotnie octem drzewnym surowym, a po wyschnięciu przemywa niewielką ilością rozpuszczalnika w celu oczyszczenia, następnie naciera pastą do obuwia. Wyroby skórzane o dużej wsiąkliwości, jak np. rękawiczki, torebki, obuwie zamszowe itp. nie mogą być oczywiście pastowane, gdyż pasta zawiera wosk i rozpuszczalnik i na powierzchni tych skór wystąpią ciemne, nie dające się usunąć plamy. Wyroby ze skór zamszowych pokrywa się w ostatnim etapie odplamiania specjalnym preparatem do konserwacji tych skór, który można nabyć w handlu.
Inna metoda usuwania z wyrobów skórzanych plam z pleśni polega na tym, że najpierw ściera się plamę suchą szmatką, następnie zaś zwilża zaplamione miejsce mieszaniną kilku kropel kwasu azotowego i 100 ml wody (Uwaga — kwas azotowy stężony jest jednym z silniejszych kwasów). Pleśń można także zniszczyć rozcieńczonym roztworem formaliny lub mieszaniną 1 cz. kwasu salicylowego i 4 cz. alkoholu. Tymi właśnie roztworami zwilża się wielokrotnie zaplamioną pleśnią skórę, po czym należy ją dobrze wysuszyć. Dalszy tok zabiegu opisano wyżej. Zapleśniałe rękawiczki skórzane posypuje się węglanem amonu (tzw. solą z jeleniego rogu) i mocno zawija w kilka warstw papieru, pozostawiając na kilka dni. Utleniający się amoniak niszczy pleśń. Po upływie kilku dni rękawiczki czyści się tak samo, jak w przypadku występowania na nich plam z brudu.
Tłuszcz (także smoła i farba). Plamę pokrywa się pastą z magnezji i benzyny -lub czterochlorku węgla. Pasta nie powinna być zbyt wilgotna; im bardziej sucha, tym lepiej. Na zaplamionym tłuszczem miejscu pozostawia się pastę dopóty, dopóki nie nastąpi całkowite odparowanie rozpuszczalnika. Dopiero wówczas usuwa się pozostałość pasty szczotką. Zamiast pasty można użyć tamponu z waty nasyconego jednym z wymienionych rozpuszczalników. Tampon mocno przyciska się do zaplamionego miejsca. Jednakże pasta daje lepsze wyniki. Pocieranie plamy z tłuszczu szmatką nasyconą rozpuszczalnikiem jest zupełnie niecelowe, bowiem w ten sposób można spowodować jedynie rozpuszczenie tłuszczu i rozlanie się plamy. Plamy z tłuszczu, pasty do obuwia i smarów usuwa się z obuwia zamszowego płynem do wywabiania plam.
Trawa. Zaplamione na białej skórze miejsce odtłuszcza się najpierw rozpuszczalnikiem, następnie zaś wybiela wodą utlenioną z dodatkiem kilku kropel amoniaku. Na zakończenie najlepiej jest wystawić wybielone miejsce na działanie promieni słonecznych.