Materiały dublujące. Jak już wspomniano, uszkodzone i osłabione tkaniny, a także ich fragmenty, wymagają wzmocnienia i zabezpieczenia przez przymocowanie do materiału dublującego. Stąd bardzo ważny jest właściwy wybór tkaniny wzmacniającej. Dobiera się materiał wzmacniający o strukturze i cechach fizycznych, chemicznych oraz optycznych zbliżonych do tkaniny zabytkowej. Pod wielu względami tkanina dublująca musi też odpowiadać oryginałowi konserwowanemu. Najlepiej, gdy jedwab wzmacniany jest jedwabiem, a len lnem. Pozbawione sensu lub mało trafne jest użycie np. jedwabiu do dublowania tkaniny wełnianej. Słuszne natomiast jest posłużenie się muślinem wełnianym czy lnianym do grubych tkanin koptyjskich. Materiał dublujący nie powinien być grubszy ani też cięższy lub różnić się strukturą od tkaniny zabytkowej, gdyż w takich wypadkach z czasem może się odciskać na delikatniejszym licu oryginału. Również przy każdym poruszeniu sztywniejsze i twardsze podkłady mogą uszkadzać zabytek. Tak więc podstawowe znaczenie w zabiegu dublowania ma właściwy wybór materiału wzmacniającego.
Do omawianego celu są używane tkaniny z włókien naturalnych, takie jak bawełna, len, wełna oraz jedwab. Ze sztucznych włókien perlon, kanwa nylonowa lub terylenowa. Czasami stosuje się cienki batyst albo tiul, który łączy się z podłożem dobrze, jest bardzo elastyczny i lekki, ale zawsze różni się optycznie od oryginału. Wadą sztucznych tkanin jako materiału dublującego jest ich kruchość i zbytnia twardość w stosunku do wytrzymałości starych włókien.
Jak wykazuje praktyka konserwatorska, dobre wyniki wzmacniania uzyskuje się używając jedwabiu. W ostatnich czasach do zabiegów wzmacniania zabytkowych tkanin używa się najczęściej krepy jedwabnej, głównie Crepeline (prod. Paul L.G. Dulac, Lion), która jest delikatna i elastyczna, oraz Stabiltexu (tkanina poliestrowa, prod. Schweizerische Seidengazefabrik AG. Zurych).