Plamy z pleśni. Pleśń rozwija się w cieple i wilgoci. Najlepiej unikać jej powstawania, przechowując rzeczy, które są dokładnie wysuszone.
Mikroskopijne zarodniki pleśni namnażają się w niesłychanym tempie, kiedy trafią na naturalną substancję, taką jak: papier, wełna, bawełna, skóra i drewno oraz brudne miejsca na tkaninach syntetycznych.
Aby przeciwdziałać atakowi pleśni, trzeba unikać stłoczenia odzieży w szafie. Powinno w niej swobodnie cyrkulować powietrze. Należy też przechowywać tylko całkiem czyste rzeczy.
Wyroby skórzane, takie jak torby, paski, walizki i buty należy oczyścić i wystawić na działanie silnego słońca przez około godzinę. Następnie owinąć w papier pakowy lub gazety albo schować do kartonowych pudeł. Nie przechowywać ich w plastikowych torbach; plastik zaabsorbuje barwnik ze skóry.
Należy często sprawdzać stan przechowywanych rzeczy, jeśli przez długi czas pogoda jest wilgotna. Stęchły zapach wydobywający się z szafy lub garderoby powinien zawsze budzić podejrzenia. W takim wypadku trzeba usunąć z szafy wszystkie rzeczy, dobrze ją odkurzyć odkurzaczem i spryskać środkiem owadobójczym. Następnie na dwie godziny wstawić do szafy lampę. Gorąco wysuszy wnętrze. Wszelkie zakamarki, narożniki i złącza, gdzie lubią się gnieździć zarodniki pleśni, można też wysuszyć suszarką do włosów.
W zatęchłych szafach umieszcza się żel silikonowy lub kulki kamfory, żeby zaabsorbowały wilgoć.
Pleśń usuwa się najpierw prostymi sposobami. Małe plamy po prostu schodzą w praniu. Jeśli spleśniała cała sztuka odzieży, a tkanina toleruje wybielanie, należy ją zamoczyć w roztworze wybielacza chlorowego – 2 łyżki (30 ml) na 4 litry wody. Jeśli tkanina ma specjalną apreturę (bez prasowania, niemnącą itp.), chlorowe wybielacze reagują z apreturą i powstają żółtobrunatne plamy.
Z niektórych tworzyw można usunąć pleśń, zwilżając spleśniałe miejsce sokiem cytrynowym z solą i wystawiając je na słońce do wyschnięcia. (Lepiej się najpierw upewnić, czy tkanina w tych warunkach nie wyblaknie).
Ubrania zimowe. Czasem chowamy do szafy ubrania zimowe bez prania i czyszczenia. W wilgotnych warunkach brud może zapleśnieć lub zaplamić tkaninę. W takim przypadku odzież trzeba oddać do czyszczenia chemicznego.
Skóra. Zapleśniałą skórę trzeba wynieść na dwór i zdrapać szczotką pylisty osad. (Po użyciu włosie szczotki trzeba na 10 minut zanurzyć w rozcieńczonym wybielaczu i wysuszyć na słońcu). Następnie przemyć roztworem alkoholu izopropylowego z wodą.
Dywany. Pleśń usuwa się z dywanów, przemywając je najpierw roztworem zawierającym 1 łyżeczkę (5 ml) środka dezynfekującego na 1 szklankę (250 ml) wody, żeby zabić grzyby. Dywan natychmiast osuszyć. Następnie, żeby usunąć plamy pleśni, nakłada się roztwór amoniaku z wodą – 1 część amoniaku na 10 części wody. Osuszyć, opłukać i po wyschnięciu odkurzyć. Dywan musi być całkiem suchy, zanim zacznie się po nim chodzić.
Malowane ściany i cementowe ścieżki. Czarne plamy pleśni usuwa się za pomocą roztworu wybielacza – 1 część wybielacza gospodarczego na 5 części zimnej wody. Roztwór pozostawić na powierzchni na kilka minut, a następnie zmyć wodą. Malując ponownie oczyszczone z pleśni fragmenty ścian, trzeba użyć farby ze środkiem przeciw grzybom.
Wybielanie
Plamy pleśni naciera się sokiem z cytryny z solą i wystawia na słońce. Plamę trzeba utrzymywać w wilgoci tak długo, aż zniknie. Zamiast cytryny można zastosować wodę utlenioną lub ocet.
Przed wybielaniem zawsze trzeba przeprowadzić próbę w niewidocznym miejscu wyrobu. Aby uniknąć niepotrzebnego wyblaknięcia pozostałych części wyrobu, wystawia się na słońce tylko miejsce zaplamione.
