Koronki
Koronki trzeba prać ręcznie, bardzo ostrożnie, nie pocierając o siebie, ale wyciskając w dłoniach. Najlepiej do prania używać mydła glicerynowego. Po wypłukaniu zawijamy koronkę w chłonny ręcznik, w żadnym przypadku nie wykręcamy Wilgotną koronkę rozkładamy równo, nadając jej pożądany kształt, a brzegi przytrzymujemy szpileczkami ze stali nierdzewnej. Możemy suszyć koronkę na słońcu.
Woda z gotowania makaronu znakomicie nadaje się do nakrochmalenia serwetek koronkowych, robionych szydełkiem bądź na drutach. Wystarczy zanurzyć je w garnku na kilka minut (oczywiście po odcedzeniu makaronu!), a po wyjęciu rozłożyć na chłonnym ręczniku do wyschnięcia, przytrzymując końce szpileczkami.
Aby koronki leżące w szufladach nie żółkły, trzeba je zawinąć w niebieski papier jedwabny który zabezpiecza przed żółknięciem delikatne tkaniny. Można też koronki lekko nakrochmalić.
Najlepiej przechowywać koronki w jakimś drewnianym pojemniku, w żadnym przypadku nie w plastikowej torebce. Dwa-trzy razy do roku trzeba je wyjąć i przewietrzyć, wystawiając na słońce na godzinę lub dwie.
Na starych koronkach mogą pojawić się czasem drobne plamki, przypominające rdzę. To ślady po pasożytach, które atakują koronki przechowywane w wilgotnych miejscach. Niestety, te plamki są raczej niemożliwe do wywabienia.
Sztywna, zabrudzona koronka odzyska miękkość po wymoczeniu w oliwie z oliwek i dokładnym wypraniu.
Woda z gotowania ryżu jest doskonałym środkiem do usztywniania koronek.
Prasowanie. Koronki prasujemy zawsze po lewej stronie, ruchem od środka na zewnątrz. Jeśli trzeba uprasować jakąś koronkę po prawej stronie, należy umieścić ją na grubym podkładzie i przykryć muślinową chusteczką, by jej nie wybłyszczyć.
Farbowanie. Aby postarzyć wygląd koronki, wystarczy do płukania dodać kilka kropli kawy, herbaty, cykorii lub maleńką szczyptę szafranu. Jeśli zanurzymy koronkę w wywarze z łusek cebuli, zyska słoneczny, żółty kolor.
Czarne koronki uwielbiają kąpiel w kawie z cukrem, herbacie lub piwie. Będą potem czyste i od razu nakrochmalone.
Białe koronki odzyskają blask po zanurzeniu ich w wodnym roztworze sody. Dla usunięcia uporczywych plam można zamoczyć je w roztworze boraksu.
Koronki w kolorze kości słoniowej powinny być płukane w piwie, natomiast szare – w herbacie.