Dublowanie metodą podklejania. Często dublowanie osłabionych tkanin odbywa się przez podklejanie materiału wzmacniającego. Metoda naklejania na nowe podłoże ma zarówno swych przeciwników, jak i zwolenników. Dyskusja wokół problemu, czy dublować klejąc, czy naszywając, trwa nieprzerwanie. Coraz więcej konserwatorów podziela dzisiaj pogląd, ze istnieją sytuacje, w których uratowanie tkaniny zabytkowej jest możliwe jedynie przy stosowaniu metody naklejania. Taka sytuacja zachodzi np. przy dużej kruchości i łamliwości włókien. J. Lodewijks, dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego Obiektów Sztuki w Amsterdamie, uważa, że naklejanie kruszącej się tkaniny na nowe podłoże jest jedynym sposobem jej uratowania, pozostawienie zaś własnemu losowi oznacza jej zupełną utratę w ciągu kilku lat.
Zabieg naklejania nie tylko umożliwia pominięcie bardzo pracochłonnego naszywania, ale także wzmacnia tkaninę, wytwarzając cienką warstwę ochroną, odporną na szkodliwe działanie promieni słonecznych. Również dobrze zachowują się w wyniku zastosowania tej metody tkaniny zdobione farbami klejowymi czy o lejnymi oraz większość tkanin cienkich. Natomiast nie nadają się do dublowania metodą klejenia tkaniny grube, np. gobeliny. Decyzji o zastosowaniu omawianej metody nie należy podejmować zbyt pochopnie. W wyborze spoiwa i materiału dublującego konieczna jest duża ostrożność.