Plamy na tkaninach – Tłuszcze
Tłuszcze. Tłuszcz wieprzowy, masło, łój, margaryna lub olej jadalny pozostawiają na tkaninach ciemne plamy o rozlanych brzegach. Większość włókien na skutek powinowactwa do tłuszczu dobrze wchłania tłuszcz. Do usuwania plam z tłuszczu nadają się różne rozpuszczalniki (z wyjątkiem alkoholu). Przy usuwaniu tych plam należy zawsze pod czyszczoną tkaninę podłożyć podkład dobrze wchłaniający tłuszcz (np. chusteczkę z ligniny, dobrze wsiąkliwy gałganek lniany itp.). Ze stosowanych do tego celu rozpuszczalników należy wymienić płyn do wywabiania plam, benzynę, czterochlorek węgla, aceton. Przy tkaninach z włókien octanowych i z polichlorku winylu można stosować jednak wyłącznie benzynę. Według starych przepisów niekiedy można usunąć plamę z tłuszczu przez prasowanie zaplamionej tkaniny ciepłym żelazkiem poprzez nałożoną na wierzch i podłożoną pod spód bibułę. Ogólne przekonanie o skuteczności tego rodzaju zabiegu jest fałszywe, bo w ten sposób nie można usunąć plam z tłuszczu. Wprost przeciwnie, pod wpływem działania wysokiej temperatury żelazka następują chemiczne zmiany w tłuszczu, w wyniku których jeszcze trudniej jest plamę usunąć. Jedynie trudno-topliwe tłuszcze, np. łój, można częściowo wsączyć tym sposobem w bibułę, przy czym jednak pozostaje na tkaninie wyraźny ślad plamy. Tak więc nie zaleca się prasowania tkanin zaplamionych tłuszczem, ponieważ wyroby włókiennicze są na ogół nasiąkliwe i dzięki temu łatwo wchłoną rozpuszczony pod wpływem gorąca tłuszcz.
Przed podziałaniem na plamę tłuszczową rozpuszczalnikiem, należy zwilżyć jej brzegi wodą w tym celu, aby w czasie usuwania plamy rozpuszczony tłuszcz nie przedostał się w okolice plamy i nie wsiąkł w tkaninę, co powiększyłoby tylko powierzchnię plamy. Po odplamieniu i wysuszeniu tkaniny przeciera się miejsce po plamie ponownie benzyną, następnie czystym, suchym gałgankiem aż do momentu całkowitego wyparowania zastosowanego rozpuszczalnika. Przy usuwaniu plam tłuszczowych często powstają otoczki, których usunięcie nastręcza dodatkowe trudności. Bardzo ważny jest dobór właściwego rozpuszczalnika dla danego rodzaju włókna. Tkaniny bardzo grube i mięsiste, np. welwet lub plusz, odplamia się pastą sporządzoną z magnezji i benzyny lub płynu do wywabiania plam. Rozpuszczony tłuszcz zostaje wówczas wchłonięty przez pastę. Po wysuszeniu plamy można usunąć resztki pasty, sczyszczając starannie powierzchnię tkaniny szczotką. Z tkanin bardzo delikatnych należy usuwać plamy tłuszczowe przy użyciu mąki ziemniaczanej, w którą dobrze wsiąka tłuszcz i którą łatwo można sczyścić z powierzchni tkaniny. Plamy z tkanin wełnianych usuwa się dobrze roztworem środka piorącego, po czym jednak niezbędne jest bardzo dokładne spłukanie zaplamionego miejsca wodą i dodatkowe przetarcie go gąbką w celu uniknięcia niepożądanych otoczek.